Nasz "GRZYBEK" - czyli jak rośnie BOROWIK
Witam serdecznie w przedświąteczny wieczór
Dziś otrzymaliśmy prezent gwiazdkowy - mąż odebrał od naszego projektanta uzgodnione projekty wody i kanalizacji (cieszymy się, bo dość długo ta sprawa się toczyła).
No i to chyba tyle na ten rok
A tu GRZYBEK w scenerii zimowej
http://foto0.m.onet.pl/_m/4f3698d724c3c3e8147cdeef3a142320,10,19,0.jpg
Z murami ruszymy dopiero na wiosnę już nie mogę się doczekać
Po Nowym Roku (jak pogoda na to pozwoli) chcielibyśmy podciągnąć kanalizację i zasypać naszą część piachem.
Jeśli chodzi o kanalizację, to znowu nam namieszano w głowach , hmmm .....poprostu mamy za dużo "doradców" i "znawców" w naszym otoczeniu. I mamy kolejną zagwozdkę czy podpiąć się do trójnika, który znajduje się już na naszej działce, czy robić przecisk z drugiej strony ulicy????(wszystko rozbija się o uzyskanie wymaganego % spadku terenu).
No cóż pomyślimy nad tym jeszcze.
A wszystkim, którzy budują z muratorem i trafią do mojego dziennika chciałabym życzyć:
Zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku
Pozdrawiam świątecznie Majra z rodziną
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia