Nasz "GRZYBEK" - czyli jak rośnie BOROWIK
Witam :)
Oj... dłuuugo mnie tu nie było , ale ZIMOWA PRZERWA BUDOWLANA TRWA , więc nie ma o czym pisać.
Jako ciekawostkę dodam, że mój małżonek relaksuje się w marketach budowlanych
Właśnie powiedział, że jedzie do CASTORAMY trochę odpocząć Hahaha... Ciekawe, czy jak kiedyś skończy budować to też tak chętnie będzie odwiedzał tego typu miejsca
Pozdrawiam budowniczych :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia