Omega l
Witam,
Z przyjemnością zaczynam swą opowieść o drodze do realizacji jednego z moich marzeń w życiu, budowie własnego domu.
Właściwie nie wiem czy bym sie zdecydowała na to w tym wieku- mam dopiero 28 lat, ale sytuacja na rynku nieruchomości w ostatnim roku jakoby posrednio wymusiła taką decyzję.
Do niedawna byłam szczęśliwą właścicielką własnego M2 w Olsztynie, tym na Warmi nie koło Częstochowy, ale we wrześniu sprzedałam chatkę puchatka za kosmiczną cenę 7000 zł/m2 przez co obecnie posiadam kaskę na sfinalizowanie ok. 3/4 budowy domu (cóż za niesamowity przelicznik).
Działkę dostałam w darowiźnie od rodziców po wejściu w życie nowej ustawy dzięki temu zaoszczędziłam na podatku od darowizn (znowu fart!).
Planuję budowę w ślicznej gminnej wiosce Stawiguda ok. 13 km na południe od Olsztyna (wokół same lasy, 3 Jeziora w promieniu 3 km), cudo. Dojazd do Olsztyna drogą krajową (Wa-wa - Olsztyn), ok. 6-8 minut do centrum.
Działka 1300 m2, jedyny problem że z niewielkim spadkiem a ja nie chcę do ogrodu schodzić po schodach, ale i na to znajdzie się jakaś rada.
Projekt - OMEGA L z pracowni IN and OUT, architekt pan Arendarski.
Pow. użytkowa ok. 160m2 + dwustanowiskowy garaż.
Najciekawsze w projekcie to salon otwarty aż po więźbę dachową.
Pozwolenie na budowę załatwiałam rok czasu, w styczniu wystąpiłam o warunki zabudowy które zostały jeszcze 2 razy zmienione, istny horror. Mam nadzieje że budowa domu zajmie mi trochę krócej.
Początek budowy - wiosna 2008r. następne święta bożego Narodzenia planowane już w nowym domu. Narazie z mężem mieszkamy z moimi rodzicami, więc planuje się za rok wprowadzić choćby na goły beton.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia