Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
Temat :prąd...to temacik rzeka..zaczał sie około wrzesnia i trwał do lutego...
Najpierw były zebrania na naszym polu..( placu budów domów ), jednakze w pewnym momencie zebrania zaczeły odbywac sie w zupełnie innym miejscu..gmachu naszej szacownej tv..piętrze wysokim ( dla desperatów) tak to jest jak człowiek naiwny ( znaczy Ja) trafi na grupkę cwaniaczków..ale jak juz pisałam sprawdzałam wszystko o czym mówiono i tym sposobem wedziałam,ze nalezy pilnować tematu prąd..dlaczego: otóż kiedy kupowało sie działki nie miało to znaczenia gdzie jest lokalizacja, koło lasu , czy drogi..wszyscy mieli płacic za uzbrojenie solidarnie ( naiwnosc)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia