Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
18 sierpnia 2003
dzisiaj z moja juz połową czekamy na przyjazd szefa od instalacji do nas na budowe...bo mimo wszystko mamy parę uwag, może nie do wykonanych instalacji...co do estetycznej strony ich dzieła...
wiem...inni powiedzieli : Teska przesadzasz...ale jak mozna byle jak zaklajstrowac sciany itp...ot tak sobie, nie pozwoliłam im zaklejac dziur w pokojach wystarczy ze zobaczyłam na innych scianach
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia