Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
10 wrzesien 2003
jak pech to pech... styropian nie dojedzie bo w fabryce mieli awarię... no trudno ciut jakby to nam pasowało bo drzwi beda w piatek 18 wrzesnia...nawet sie za mocno nie zdenerwowalismy :)
Nasz ocieplacz zaczyna odkopywac cokół i doklejac po 5 cm styropianu, zeby domek miał wyglądzik...robią Panowie dokładnie...
Postanawiamy zadzwonic do Gerdy z zapytaniem czy i kiedy bedzie montaz...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia