Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
06 pazdziernik 2003
dalej rąbiemy to drewno myślę ze jutro bedzie koniec...panowie ocieplacze ciagle polują na lepszą pogode, gruntu brakuje na 2 scianach...no ale coz jak deszcz leje....
w międzyczasie okazało sie ze nasz Pan ocieplacz wpadł na bardzo dobry pomysł...chcielismy od niego fakturkę, na materiały za które zapłaciliśmy MY nie ON....ajakże przywiózł fakture na całą umówioną kwote tj 11.452 zł plus vacik umowa raz jest taka ze ta kwota jest juz z vatem...a pozatym pytam: przeciez my juz za materiały zapłacilismy i faktury były juz z vatem....i drugi raz nie bedziemy tegoż Vatu płacic...i ze wczesniej chcielismy zeby faktury były na nas...On ze musi tak pisać...itp...nawet go nie słuchalismy...kazalismy wystawic nowa fakture, na zakupione przez nas materiały...bo pilnie potzrebujemy taka fakture...ok..zgodził sie...mamy podjechac do niego do domu po nowa...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia