Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
13 styczen 2004
nastepny zakup to kabina ......hmm przy jej zakupie dopadła mnie nerwówka mowie do mojego ślubnego: łomatko dajmy spokój za droga!!!!! a oczy az do niej mi sie smieją :) a Piotr, ze nie bedzie pracował na to zeby chłam wymieniac po 5 latach, ze nas nie stac zeby kupic bele co i zebym dała spokoj bo on ja kupi i juz...hmm nio i kupilismy...ja liczyłam w nerwie ze mozna było kupic tansza i na płot by starczyło....ale...własnie przeciez budujemy dla siebie i mysle kazdy kupuje co mu sie podoba...nio i na co go stac...
wiec kupilismy kabina Hoppe Joop Design cała szkło.. piekna , brodzik kamienny obudowa aluminium....nio i po rabacie 5 tyś a co tam...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia