Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
02 luty 2004
telefon do gazowni w sprawie gazu umowę na dostarczenie tegoz paliwka mam do 30 pazdziernika 2003 roku a gazownia nic sobie z tego nie robi....
Kobieta do mnie ze jak mrozy puszcza to zaczna kopac..hmm ale postanawiam sie nie denerwowac...gaz potrzebny mi jest do ciepłej wody...niby mozna bez niej wytrzymac....ale jak długo????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia