Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
14 lutego 2004
kaflarze wzięli dzisiaj wolny dzień.... myślałam ze na budowe nie pojadę, ale .....umówiłam sie na 14 ze stolarzem...ma jakies fajne klameczki...chetnie zobacze, klamki...nie stolarza
a tak wogóle...walentynki...dostałam dziwnego smska...usmiechnęłam sie , ale od kogo nie wiem..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia