Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
20 marzec 2004
ale sie dzisiaj usmiałam do bólu dlaczego??
dzwoni stolarz od drzwi.....skonczylo sie oddaniem zaliczki i daniem 15% wiecej dla mnie kasy za niewywiazanie sie z umowy
ale sie usmiałam....rece opadają..
a facet od alarmu tez uciekł....ale to zasługa pana G tez sie ubawiłam bo przeciez alarmowców juz mam
a stolarz od kuchni sie obudził....przywiożł dwa !!!!! uchwyty..reszty dalej niet....18 minął miesiac po terminie....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia