Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
20 sierpnia2004
no tak...drzwi są ,a i owszem...ale 3 sztuki pojadą spowrotem...no nie...drzwi wykonane sa porzadnie..tylko pan który mierzył otwory- zle pomierzył....
i co tam bede mówic...nie mam dalej drzwi od naszej sypialni od pokoju syna.... i od kibelka....no cóż..zmiescic sie w otworze nie chciały...Pan zaproponował ze wykuje wieksze otwory a ja ze dziękuję...płaciłam dodoatkowo 5% wiecej zeby wlasnie tego nie robić....no cóż.....aż cisnie sie na usta....jak zwykle...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia