Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
18 wrzesnia 2004
Panowie brukarze pracują pełną parą... przyjezdzają koło 16 i pracuja do 20...ale robi sie juz ciemno...i jak pada deszcz to przestają robić zeby kostki granitowej nie wymazac betonem.....nie wiem jak długo jeszcze ...ale sa bardzo w porzadku więc niech tam....niech robią aż skonczą....przecierpię...
niedługo bedą układać zarysik delfinka na podjezdzie do garazu.....
Nie bedzie duzo widoczny...nie chciałam zeby tylko on rzucał sie w oczy...
Moja połowa robi szablonik....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia