Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
9 lipca 2005
trawka rosnie..... pogoda jest ok...lekko pada i ciepło...wiec i nawóz zrobił swoje...ale dziwnie w jednym miejscu...nie majej...no nic moze za bardzo przykrylismy ziemią i narazie sie przebija...
nawet podlewac mi sie chce...dzis bladym switem po 6 zapowiadali straszne upały...poki co jest duchota i ciepło....
dzis rekreacja...grilek i piwko...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia