Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
lipiec 2007
hmm....minał przeszło rok od ostatniego wpisu....coz sie zmieniło?
rabata przy tarasie rozrosła sie w tempie zastarszajacym....
zauwazyłam ze dopiero w tym roku wszystko co posadzone zaczeło tak naprawde rosnac..iglaki maja w tym roku najwieksze przyrosty, byliny tez wszystkie kwitna....nawet pustynnik olbrzymi posadzony w zeszlym roku.....w tym pieknie zakwitnie...a juz myslałam ze padł
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia