Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
12 czerwca 2008
ech, spadlam na ....enta stronke....no coz, nie moge zabrac sie do prac ogrodniczych, po 3 latach koncepcja ogrodu sie zmienila....i co? nie mam ochoty na grzebanie w ziemi
wiec nie chcem,ale muszem
tak sobie mysle,ze jak zacznie byc ladna pogoda to zabiore sie...od dwoch dni niby ma padac
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia