Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)
15 czerwca 2008
od jutra zaczynam prace w ogrodzie, tak starsznie mi sie nie chce....ale koncepcja juz jest.....
likwiduje rabate przy tarasie, iglaki przenosze na lewa strone pasek miedzy tarasem a siatka, strasznie zle tam bylo wjezdzac kosiarka , wiec malzonek trawe zlikwidowal, i teraz tam wlasnie sadza miniaturowe iglaki...troche kamieni kory i bedzie oki.....
tam gdzie zostanie puste miejsce po rabacie- musze kupic trawke i posiac aby miec trawusie...
no i dzis zwariowalam.....kupilam 4 roze szczepione na pniu licencjonowane paulsena......poczytalam watek na forum i jak idiotka pognalam kupic.....no coz...roze piekne, ale czy wytrzymaja????
one zostana posadzone albo przy samym tarasie, albo w donice i beda staly na tarasie....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia