Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny
Nowe zdjęcia z budowy i kilka zmian na placu boju.
Chłopaki dojeżdżają powoli do stropu i przyszło myśleć nad podciągami.
Pogrubiamy podciąg idący wzdłuż domu, bo pod nim jest zadużo otworów (drzwi łazienki, gabinetu, wejście do kuchni, które ma być otwarte na salon). Dojdzie z 10 cm i będzie wystawać z kuchni, ale i tak mam zamiar zawiesić tam oświelenie halogenami, więc nie będzie po tym śladu.
Gorzej jest z dwoma podciągami poprzecznymi, na których będą układane belki stropowe (robię terivę).
W projekcie są one wykonane na dwuteownikach (takich szynach stalowych, płaskie-pionowe-płaskie).
Moja wiedza i wiedza murarzy wskazuje, że na czymś takim rozchodzi się beton. Po prostu słabo się takich szyn trzyma. Zmieniamy zdanie na żelbetową wylewkę. Zbrojenia będą zakotwiczone w podciągu podłużnym i wieńcu i zalane betonem B20. jakoś bardziej mnie to przekonuje.
W trakcie budowy wyszedł problem zmiany surowca budowlanego.
Plecewicka MEGA 30 ma 22cm (chyba) wysokości i różni się wymiarem od projektowego YTONGA, tak więc pod wieńcem nie będzie 1 warstwy pełnej cegły, tylko trzeba było połóżyć. Na obniżenie pokoju jakoś sie nie zdobyłem.
Po mieszkaniu w blokach mam dość niskich pomieszczeń.
Wczoraj zamówiłem deski na szalowanie a potem krycie dachu.
440 PLN za m3. Cena normalana, nie ma się czym chwalić. Wkurza mnie, że nie mam czasu pojeździć i poszukać a moja ekipa buduje jak szalona i szybko wyszło zapotrzebowanie na deski, więc trzeba było brać co dają.
Teraz szukam belek na więźbe. Zna ktoś może tanie tartaki z przestrzeni pomiędzy Skierniewicami a Warszawą?
Chodzimy z małżonką rozanieleni. Nic tak nie cieszy jak pojawiający się dom.
Sąsiedzi nie mogą się nadziwić.
Wkopaliśmy łopatę 18 dni temu z przerwą na Boże ciało a tu już tyle stoi!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia