Mieszkanko :)
Kolejne wydatki się sypnęły.
Hydraulik. Za 5 godzin pracy (przekucie 2 dziur do bojlera i kranu w kuchni, + zalutowanie kilku rurek) wziął 300 zł + trzeba było go przywieźć i odwieźć. Nie wiem jakie są ceny, ale 300 zł to chyba przesada.
Wypożyczaliśmy znowu jakiś młot, koszt 50 zł.
Dokupowaliśmy klej do wełny - 60 zł.
Kominek się robi, murarz się strasznie grzebie. Nad każdym trzeba stać ;/
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia