Dziennik "Domu z płaskim dachem"
Myślówka nad ewentualnymi zmianami w rozkładzie pomieszczeń trwa
Czas mam do poniedziałku - wtedy bedę musiała już powiadomić architekta o ostatecznych zmianach.
Jak tak dalej pójdzie to pan A nigdy nie ukończy naszego projektu
Wpadliśmy na działkę i z ciekawości, w prymitywny sposób za pomocą 4 eleganckich kamieni - wyznaczyliśmy powierzchnie jaką zajmie nasz dom (a raczej jego fundamenty).
No mały domeczek to to nie będzie!
Wydaje mi się też, ponieważ jest to projekt indywidualny, nie mający swojego odpowiednika, rysowany specjalnie dla nas , że czas mu nadać jakąś nazwę.
Na razie jednak nie mam pomysłu i do tego idzie dzisiaj już 3 burza, więc się nie skupie na myśleniu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia