Dziennik "Domu z płaskim dachem"
Wyciągam na chwilę dziennik (niedziennik)z czeluści zapomnienia
Nie ma o czym jeszcze pisać (na budowie mizeria i poprawi się chyba dopiero na wiosnę )za to strasznie mi czasu brakuje na wszystko.
pozdrawiam
Małgosia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia