Dziennik "Domu z płaskim dachem"
Ciężko mi to pisać ale od wczorajszego wieczoru nie ma naszego Teosia Został wypuszczony przez małża, jak zwykle na wieczór i od tego czasu się nie pokazał
Młoda wyje, mnie się aż nie chce myśleć co będzie jutro.
Jak na złość nasza ciotka, mieszkająca piętro pod nami zapytała zrozpaczoną Młodą czy ma zdjęcie Teodora na pamiątkę? Czym jak można się domyśleć wywołała lawinę rozpaczy
Kurcze jestem wściekła i smutna!
Teodoro nie rób nam tego na święta pleaseeeeee
http://lh5.ggpht.com/_rI_-_j0BlTk/SxRP6rfWONI/AAAAAAAAB-g/fkrpxfOQiDY/s640/SDC10819.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia