Dziennik Sylwii - "KORNELIA"
W piątek panowie z budowy oświadczyli nam, że mamy......psa
Prawdopodobnie ktoś wyrzucił go zdomu i się przypałętał. Chyba jeździł samochodem, bo jak przyjechaliśmy na budowę i otworzyłam bagażnik to wskoczył do niego :) . Dzisiaj kupiliśmy mu miskę, jedzonko i pojechalismy go nakarmić . Panowie zrobili mu schronienie z kartonów, ale w nocy był okropny wiatr i jak przyjechaliśmy to okazało się, że zniszczył mu "budę". Ale Krystian znalazł paliki i przybił mu to do ziemi, więc mam nadzieję, że narazie wytrzyma. A mury powoli rosną.
http://foto.m.onet.pl/_m/b35869d13212730bdad2dbe2710be276,5,19,0.jpg to nasz piesek
http://foto.m.onet.pl/_m/4aa51ca8954ee82bca7a9a34985449e5,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/7bf2f36788aa78d3daa551ef47f5d78d,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e9dc509a4b8104ee8b17dc4135a260f0,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia