Dziennik budowy Pasco - Dom w Daliach 2
30 czerwca 2005
Zaczynam wariować
Oj! Na budowie prace w toku, a mój dziennik spadł na drugą stronę. Nieładnie!
Parę dni temu teściu załatwił tanio ziemię (glinkę) z budowy. Będzie super do podniesienia terenu wokół domu. Ale do tego wszystkiego znowu wydatki!!! Trzeba kupić styropian i obłożyć fundamenty, coby później już do tego nie wracać.
I tu powstał dylemat - czy obkładać cały fundament (1m wysokości), czy tylko na grubość płyty. W sumie wyszło, że gdyby kupić blachy na uszczelnienie od spodu (coby robactwo nie właziło), to będzie kosztować niewiele mniej niż obłożenie całego fundamentu.
Na 40m2 fundamentu zakupiony styropian FS15 (tanio, jak zwykle ). Do tego oczywiście klej, no i siatka. Z zewnątrz zamaluje się dysperbitem. Nie chcę dawać folii, bo jak potem na to przykleić płytki elewacyjne, zrobić tynk itp.? No i prace się zaczęły. Oczywiście nie będę do takich drobiazgów wynajmował ekipy - zrobi to mój ojciec (w końcu będąc na emeryturce ma dużo czasu ). Prace już się prawie kończą, a ja nie widziałem jeszcze efektu ale mojej "ekipie" mogę zaufać.
Zastanawiam się teraz, jak porobić przepusty - w jakiej odległości przy domu prąd, woda, gaz i kanalizacja - można od tego powariować. Jedni mówią, że można wszystko wprowadzić razem do budynku, inni że nie. I bądź tu człowieku mądry!!!
Do tego zaczynam już wariować od tych dachówek. Zrobiłem parę wycen, czekam na jeszcze kilka. W dwóch hurtowniach bardzo namawiano mnie na dachówki IBF, więc wziąłem wycenę. I co się okazało? Braas tańszy chociaż fakt, że przedstawiciel braasa daje duże rabaty. W sumie to wychodzi tak, że dachówka podstawowa jest tańsza, ale reszta droższa. Przy okazji przekonałem się, jakie sprytne manewry robi się przy wycenach, żeby złapać klienta. Ale od czego jest nieśmiertelny Excel - wszystko wyłapie . Polecam każdemu - zrobić zestawienie w Excelu i od razu widać, czym się różnią oferty. Łatwo policzyć i porównać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia