Dziennik Kodi'ego i nie tylko z Gdyni
Od ostatniego czasu znowu parę prac poszło do przodu. Kolesie położyli tynki i jakoś to wygląda. Miejscami są może pewne braki i jak się przyłoży poziomicę to nie jest wszędzie idealnie, ale tak sobie myślę, czy to po prostu można zrobić super. Ogólnie jestem zadowolony i cieszy mnie fakt, że nie muszę się już patrzeć na te pustaki i cementowo-wapienne fugi. Od momentu ich położenia minęło już trochę czasu, więc obecnie wydają się suche i myślę że w niedługim czasie będę mógł położyć gładź szpachlową.
Po tynkach przyszły instalacje. Dokonałem już kolejnego wyboru – ostatecznie na CO i wodę wybrałem materiały firmy WIRSBO. Przyjechał do mnie koleś wszystko ładnie omówił, wyliczył i wytłumaczył. Tak byłem zadowolony z tej współpracy, że mimo dość wysokich kosztów samych materiałów zdecydowałem się nie w swoim stylu na pewnego rodzaju ‘mercedesa’ wśród instalacji. Sam system jest dość podobny do Hepwortha i łączenie rur, kolanek jest bajecznie proste – polega na rozszerzeniu rury za pomocą specjalnego przyrządu i założeniu np. kolanka. Ot cała robota. Tak więc przez dwa weekendy zrobiliśmy całą wodę oraz CO. Samo łączenie rur jest przyjemnością o ile wykucie bruzdy na rozdzielacze czy przejście przez strop było dla nas nie lada wyczynem /odciski na rękach – dowód rzeczowy/. Za jednym zamachem zrobiliśmy także instalację kanalizacyjną. Szczerze mówiąc miałem największe obawy bo ciężko coś tu naginać, wykręcać i przekręcać. Zrobiliśmy ją jednak o dziwo sprawnie nie zapominając także o przyłączach na pralkę i zmywarkę.
Bym zapomniał: jako pierwsza zrobiliśmy instalację centralnego odkurzania i to jest dopiero prostacka robota. Tym którzy się wahają niech jednak robią to sami. Jest najprostsza z wszystkich instalacji do wykonania, więc można coś zaoszczędzić.
Jako ostatnia została instalacja rozprowadzenia ciepłego powietrza z kominka. W najbliższy poniedziałek ma wpaść ekipa i to wykonać.
Apropos ciepłego powietrza. Dokonałem „jedynie słusznego wyboru”. Zdecydowałem się na wkład Hajduka – Volcano 1V. Stargowałem prawie 1tys. zł za kompleksową usługę /piec, dystrybutor, podłączenie, wykonanie DGP/ i mam nadzieję że będzie super . Piece podobno są wytrzymałe. Słyszałem anegdotę jak kobitka wsadziła pełną komorę drewna, rozbuchało się i aby było cieplej dorzuciła 2 wiaderka koksu. Stopiły się przewody, anemostaty spłynęły po ścianie a kominek wytrzymał.
Dzisiaj także chłopaki kończą wodę. Tak więc w końcu mam bieżące H2O na budowie. Sławne beczki przechodzą do lamusa. Kolesie od wody trochę mnie zdenerwowali umówiliśmy się na 4 tys. a oni odkopują hydrant i płaczą, że inaczej niż w projekcie i muszą kupić więcej części i 600zł to muszę dorzucić. Zły jestem bo nie spisałem umowy i zaczyna się polka. Zobaczymy jak się finalnie to skończy.
Na przyszły tydzień planuję styropian i w końcu wylewki. Potem to już tylko cekolowanie i wykończeniówka ostateczna w środku. Może uda się szybciej wprowadzić.
Zobaczymy.
koszta:
- tynki 11zł/m2 /materiał+robocizna/ w sumie 4300zł
- materiały na CO i wodę - 2400zł
- materiały na odkurzacz centralny - 240zł
- materiały na kanalizę 300zł
- kominek Hajduk Volcano 1V + dystrybutor - 3400zł
- podłączenie i rozprowadzenie kominka /materiały+ robocizna/- 1700
- woda /rozbudowa wodociągu 60m i wcinka do domu 10m/ pewnie będzie 4600zł.
[ Ta wiadomość była edytowana przez: kodi_gdynia dnia 2003-05-30 15:07 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia