Dziennik Kodi'ego i nie tylko z Gdyni
zatem jest okazja, aby pociągnąć ten dziennik po tak długiej przerwie dalej. Po prostu należałoby go chyba skończyć. Tak będzie najlepiej.
Popisze coś w najbliższym czasie. Streszczę co się wydarzyło przez ten czas.
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia