Przygody Guliwera
Jeśli chodzi o papierki, czekamy już tylko na pozwolenie na budowę, wszystko do tej pory udało nam się załatwić w zdumiewająco szybkim tempie
Murarza mamy już umówionego, niedaleko nas będzie budował dwa domy więc będziemy mogli mieć go na oku, na razie plan przewiduje stan zerowy do zimy, oczywiście wszystko zależy od pogody jeżeli nie będzie jakiegoś szczególnego załamania pogody, umówieni jesteśmy na zalewanie fundamentów po 20 listopada. Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia