Uwaga - filolodzy budują dom !!!
"No i w pizzzzdu, i wylądował ... I cały misterny plan też w pizdu."
S. Siara-Siarzewski
Słuchajcie i płaczcie, ci co nie wierzą w dobre chęci mistrza makroregionu wieruszowskiego w robieniu klientów w capa. Nasz bohater w wyniku niekorzystnego splotu wydarzeń doznał skręcenia nogi, co (mimo jego szczerych chęci) spowoduje przesunięcie w kontynuacji prac o min. 3 tygodnie.
A swoją drogą wczoraj doszedłem do wniosku, że mistrz posiada zdolności jasnowidzenia. Otóż w kwietniu, przy murowaniu ściany fundamentowej powiedziałem, że powinien mi określić terminy poszczególnych etapów, bo na połowę czerwca chcę ustawiać cieślę. O głupoto, o naiwności !!! Mistrz wielkodusznie parsknął śmiechem i odrzekł, że do połowy czerwca to już dawno o tej budowie zapomnimy. I TAK SIĘ STAŁO !!! Zapomniał !!!
Muszę mu uświadomić, że jego betoniarka i rusztowania popadną w jasyr, jeśli nie odda mi kasy za rzeczy, które muszę teraz zlecić komu innemu lub zrobić samemu.
Sam nie wiem czy mam się martwić czy cieszyć, że mam go z głowy.
Pozdrav
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia