Jaśmin inve-story
Za każdym razem jak przyjeżdżaliśmy na działkę to widać było postęp robót. Jak się okazało mamy dość wysoki fundament, który pochłonie sporo materiału i kasy. No cóż będziemy mieli dom wysoko posadowiony, hi hi hi. A powodem tego jest 1 metrowy spadek działki na całej długości. To są właśnie takie rzeczy, których wcześniej nie przewidzieliśmy.
2 lipca przewieźli nam już część materiału na mury. Budujemy jednak z ceramiki a nie z BK.
4 lipca w środę wieczorkiem zrobiliśmy sobie z budowlańcami grilla –inauguracyjnego –zakończenie stanu zerowego i rozpoczęcie stawiania murów :).
Postanowiłam zrealizować swój plan -rogowe okno w kuchni .Kuchnia musi być dobrze doświetlona -tym bardziej ze nasze okna wychodzą na północ i wschód. Pieknie będzie jeść rodzinne śniadanka w jasnej i słonecznej kuchni :)
W poniedziałek 16 lipca przywieziono nam strop i komin. Jak ekipa zobaczyła strop to się złapali za głowę. Jeszcze nigdy nie układali takiego stropu –lekko mnie to przestraszyło, bo zauważyłam ich nieporadność. Popołudniu Janusz pojechał pomóc im układać belki stropowe. Pracowali w temp powyżej 30stopni C. Akurat po fali deszczu przyszła do Polski fala upałów
Jak przyjechałam popołudniu na działkę z zimnymi napojami to już cześć garażu była przykryta stropem i stał komin. Komin jest bardzo zgrabny-zajmuje dużo mniej miejsca niż było przewidziane w projekcie. Fajnie, wyjdzie większe pomieszczenie gospodarcze i kuchnia.
http://lh5.ggpht.com/_geFgZv-Bi8s/SwArhGMAJ_I/AAAAAAAAAR0/Vu-J18bForM/s720/18%20lipca%20020.jpg
przyznacie ze fundament jest niczego sobie wysoki
Boże jak tego domu szybko przybywa- rośnie w oczach.
19 lipca przyjechał Szary (nasz elektryk) z kolega i podłączyli nam prąd –wreszcie mamy swój na działce . Do tej pory pożyczaliśmy prąd od sąsiadów-jestem im bardzo wdzięczna za ten gest :) [/b]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia