Podhalański z "falą" ;-) pod Poznaniem
Wybraliśmy projekt indywidualny, ale teraz za to co chwila mamy problem z brakiem danych na temat sposobu wykonania jakiś elementów. Bez względu na cenę powinna być w projekcia całość informacji - to informacja dla tych którzy zdecydują się na taki projekt - na spokojnie sprawdźcie, czy wszystko jest opisane - jak wykonać newralgiczne elementy domu - u nas problem to komin - w projekcie jest narysowany i ... to wszystko! A to dopiero początek...
Na osłodę zdjątko szopki, która powstała w zeszłą niedzielę - chuda i wysoka - jak ja
http://www.amu.edu.pl/~kleka/murator/szopka.jpg
A co na budowie? W wykopane rowy położyłem folię i zbrojenie. 55 metrów i 11 godzin pracy dwóch ludzi.
http://www.amu.edu.pl/~kleka/murator/zbrojenie.jpg
Dobry kierownik to skarb. Nasza pani Natalia czyta projekt do poduszki i wyłapuje to co moglibyśmy zespuć. Praktyk radził skręcić zbrojenie w jeden kawałek i dozbroić potem płytę - naraziłby nas na koszty a działanie wątpliwe. A tak po wizytacji kierownika dziś poprawiłem zbrojenie i wszytko bedzię jak trzeba - komin ma swój fundament a dom swój, każdy pracuje osobno i nie ma niepotrzebnych naprężeń w fundamencie.
Przyjaciele to też skarb. Piotr i Mikołaj przyjechali przed betonem i pomogli skończyć przygotowania. O 17 przyjechała gruszka i pompa - po 20 minut pompowania betonu mamy wylaną ławę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia