Jaśmin inve-story
w salonie też mała zmiana imidżu . Kupiliśmy nowy stół-większy, stabilniejszy, nierozkładany. Lecz nadal nie mamy do niego krzeseł.
Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł ,a dlaczego by nie kupić krzeseł w czerwonym kolorze. Czerwony kolor to przecież energia.
Myślę o takich tylko z jasnymi bukowymi nogami, no tak żeby pasowały do stołu. Jak myślicie będą pasowały? Lekkie przełamanie brązów chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Nad stołem w salonie zawisła nowa lampa, lubię jej światło. Myślę ze lada dzień zawiśnie obok niej druga bliźniacza :) .
Skutecznie pożegnałam sie z kryształowym antycznym żyrandolem, który obecnie zawisnął w górnej łazience :) . Tam mu będzie zdecydowanie lepiej. Wisząc w salonie dawał za dużo światła, które było jak dla mnie mało przytulne
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia