Podhalański z "falą" ;-) pod Poznaniem
Przeprowadzka skończyła się 31 lipca. Pozostało trochę formalności, trochę poprawek w domu, umeblowanie i mnóstwo pracy wokoło. Ale udało się - mieszkamy w swoim, wybudowanym w 4 miesiące, drewnianym domu!
Dziękujemy wszystkim trzymającym kciuki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia