GAJA - dziennik budowy
Przyszła wiosna
myślałam że pod koniec marca już będę miała choć część murów, a tu zima nie chce odejść,
dobrze że moje chłopaki mrozu się nie boją i zaczynają
najapierw od wysypania piachu z fundamentu, bo ja laik w sztuce budowlanej wsypałam z czubem:)
jeszcze musiałam rozłożyć rury kanalizacyjne, muszę powiedzieć, że o rurach wiem już prawie wszystko , pod koniec budowy będę pewnie ekspertem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia