"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
Trochę mnie tu nie było. Ale niewiele się działo przez ostatnie tygodnie a poza tym miałam straszny kociokwik w pracy - 15 rzeczy, wszystkie jednakowo ważne i oczywiście wszystkie na wczoraj ....
Ale powolutku...
Zacznę od tego, że nareszcie mamy kredyt. Nietstey formalności zajęły dużo czasu. A to najpierw były zastrzeżenia co do operatu szacunkowego (2 poprawki - czytaj 2 razy ujeżdżanie do rzeczoznawcy). Potem niezgadzały się im kwoty w kosztorysie - kolejne poprawki i wizyty w banku. No ale nie będę się rozczulała nad utrudnieniami. W piątek 18.04 byliśmy w banku podpisac umowę. Jutro Radek pojedzie do ksiąg wieczystych, uzyska potwierdzenie wpisu do hipoteki i będziemy mogli uruchomić 1 transzę.
W środę na działce ma się pojawić Pan Koparkowy żeby ściagnąć humus a w sobotę geodeta będzie wytyczał narożniki. Fundamenty zaczną robić po majowym długim weekendzie.
Póki co na razie na działce powstaje pierwsza budowla - domek gospodarczy wznoszony mozolnie przez Radka i jego Ojca. Na razie po 2 i pół dniach roboty maja 3 ściany. Ale zaczyno to już wyglądać za domkiem gospodarczym.
Powrzucam parę fotek do picasy i pewnie odezwę się za parę dni....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia