"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
Wczoraj "przyjechały okna".
Na razie widziałam tylko na zdjęciu - wyglądaja ładnie - no i co najważniejsze Radek mówił, że się przejaśniło w salonie
Wczoraj tez murował mój dzielny mąż ścianę do najmniejszego pokoju na poddaszu. Kurczę - problem jest ze znalezieniem ludzi do pracy - co wydaje sie dość absurdalne w świetle obecnego kryzysu.
Potrzebujemy ludzi do zrobienia reszty ścian działowych na górze (szkieletowych).
Wczoraj we wsi próbował znaleźć człowieka do wykopania rowu - żeby pociągnąć kabel od skrzynki do domu...... Gość zagadnięty w wioskowym sklepie (po zakupieniu 8 piw) stwierdził, że..... mu się nie opłaca.... wprawdzie robotę ma dopiero od następnego poniedziałku....ale nieeeeee.....
Na szczęście mamy jeszcze oboje zaległy urlop do wykorzystania do końca marca - to może coś niecoś uda się nam zrobić samodzielnie.....
dziś wieczorkiem wkleję trochę nowych zdjęć do albumu...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia