"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
Kopara pracowała cały dzień - na działce .... no cóż na razie wygląda to jak pobojowisko......jak droga dojazdowa ciężkiego sprzętu do budowy hipermarketu conajmniej...
ale powoli wyłania się kształt jaki wymyśliliśmy Przynajmniej nie będzie się lała woda na fundamenty.
Tynki wewnętrzne - tak jak każdy etap to kolejna przygoda. Ja już powoli zaczynam myśleć, że albo mamy pecha, albo to jest standard któremu nie należy się dziwić. Maszyna się zepsuła....w środę...Wczoraj pan majster sprowadził dwóch dodatkowych ludzi do roboty, którzy stali i się bujali do 13, bo maszyna nie działała. Jak tak wszyscy u nas pracują to się nie ma co dziwić, że kryzys nastał....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia