"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
Udało mi się wczoraj wreszcie po tygodniu oczekiwania wymienić dekory. Postanowiłam tam pojechać sama, żeby sobie zaoszczędzić dalszych kłopotów.
Co do WEMY - never ever!!!!!!!
Wczoraj w okolicach trójmiasta horror - drogowcy zachowali się tak jak się pewnie spodziewaliśmy. Radkowa wycieczka do Czapielska skończyła się skorzystaniem z usług pomocy drogowej. Mówi się trudno - ważne, że radek i samochód cali.....
Panowie nadal pracują - mozaika w kuchni położona. Musze fugę kupić jeszcze. Dziś będziemy odbierać płytki ścienne do łazienki na górze.
Szkoda, ze nie mamy gdzie zostawić na weekend dzieciaków - mogłabym malować dalsze pokoje.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia