"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
Niestety Pawełek nie wydobrzał i spędziłam z nim weekend w zamknięciu ;-( Z drugiej strony w sobotę i tak pracują panowie od glazury - ale niedzieli szkoda.
Podłoga w hallu położona - czeka na zafugowanie.
Okazało się jednak, ze i te dekory .... nie były delikatnie mówiąc najszczęścliwsze - to, że typ 1 i 2 róznia sie lekko odcieniam i - można jakoś przeżyć... Najgorsze było, że zadzwonił do mnie załamany wykonawca mówiąc, że są tak krzywe, że nie wie jak je położyć. W WEMIe powiedzieli mu, że owszem - znają problem i wiedzą o tym......
Na szczęście chłopak ma głowę na karku - zawiózł płytki do szlifierni i po prostu je uratował...Teraz wyglądają tak, że nikt by się nie domyślił ile sprawiły kłopotu.
W łazience górnej też juz 3/4 podłogi gotowe. W piątek kupiliśmy stelaż do geberitu. Teraz jeszcze trzeba wybrać przycisk i muszlę. W łazience górnej będą płytki z kolekcji bambus/bambo/inca z paradyża - wannę chciałabym obudować mozaika z tej serii. Wannę też muszę znaleźć....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia