"Dom za rogiem" - Marta, Radek, Kuba i Pawełek
No więc - mieszkamy sobie
18 grudnia w najbardziej chyba siarczysty mróz Radek przewiózł przyczepą nasze rzeczy
no i zamilkłam nie wiem co napisać
Przeprowadziliśmy się choć wiele rzeczy nie było gotowych - nie mieliśmy kuchni, podłogi w salonie, większości mebli - ale i tak było warto!
Ponieważ oboje mieliśmy do wykorzystania zaległe urlopy - postanowiliśmy, że nie ma co tracić czasu na dojazdy.
Na szczęście nasze wyrozumiałe mamy ze spokojem przyjęły, że my w te Święta specjalnie się do nich przygotować nie możemy - zresztą one i tak kulinarnie się zawsze starają w nadmiarze
A więc uwaga - oprócz prezentów - z rzeczy spożywczych kupiłam jedynie ... 4 tabliczki czekolady To się nazywa oszczędzanie w kryzysie.....
Z każdym dniem przybywa w naszym domu więcej rzeczy i robi się po domowemu. Mamy już kuchnie - choć nie wszystkie szafki jeszcze zmontowane (czekam na piekarnik i zmywarkę). Mamy lodówkę więc już nie musimy trzymać rzeczy w koszyku w garażu .
Mam nawet zamontowane 2 karnisze - jedna roletę w kuchni i AŻ 2 lampy!!!
Meble w paczkach dla Kuby i do salonu oczekują na skręcenie (na razie Kuba ma biurko i łóżko - nie wspomnę o przekleństwach i wygrażaniach się, że następne meble to z Ikei a nie z żadnego BRW!!! Co za baran wymyślił tyle śrubek!!! I to nie ja tak mówiłam gwoli ścisłości...))
przyjechała wczoraj podłoga do salonu i gabinetu.
Mamy telewizje i internet (ale na razie nie mamy czasu, żeby cokolwiek oglądać....)
No i mamy jeszcze mnóstwo kartonów, worków i innych awangardowych mebli.
A ze wstawanie - ja teraz wstaję o 5.45 (czyli raptem 15 minut wcześniej niz w Gdańsku) - więc żadne to halo dla mnie - ale Radkowi się pogorszyło Zamiast o 7 - wstaje razem ze mną - bo to On odwozi dzieci. Ja jadę wcześniej, żeby odebrać chłopców. Pocieszam się, ze wiosną, latem i jesienią - będzie to mniej dotkliwe.
Drogi lokalne są odśnieżone.
A przedwczoraj odwiedzili nas kolędnicy
A moje Młodsze dziecko domaga się, żebyśmy jeździli "wiesią" a starszy , żeby lasem - więc im urozmaicam i raz jadę tak a raz inaczej
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia