NiecoDziennik Zuzzy
Jesień 2005 upłynęła nam na wyborze ekipy: oczywiście wszystkie polecone z Forum.
Wybraliśmy ekipę hucznie polecaną i której szef wydawał się najsympateczniejszy i najsolidniejszy. Jesteśmy umówieni na rozpoczęcie robót jak tylko pogoda pozwoli wiosną.
Potem niekończące się wędrówki do biura projektowego, bo zmian jest cała masa i ciągle coś nowego nam się przypomina. Nadal nie mamy ostatecznej wersji projektu.
Odebraliśmy juz warunki zasilania ze STOENu i czekamy tylko na mapkę od geodety. Wtedy moze uda się wreszcie złożyć wniosek o pozwolenie na budowę! Moze w styczniu..
A czasu coraz mniej...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia