NiecoDziennik Zuzzy
Coś się nie odzywałam dłuuugo.
A to z powodu problemów budowlanych i innych, które spadły na mnie ze wszystkich stron.
Na dodatek jak widać skasowały się wszystkie moje zdjecia.... wrrrrr....
Postaram sie powolutku wszystko pouzupełniac...
Ale wrócmy do końca kwietnia....
Majstrowie zaczęli kopać no i im głębiej tym było gorzej...
Oczywiście że wiedzieliśmy o torfie, ale wiedzieć a widzieć to dwie różne sprawy....
W każdym razie wykopy wyglądały tak:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/1P1010036.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/2P1010035.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/5P1010023.jpg
Wykopy na dwa metry od punku 0 i mnóstwo wody i mnóstwo torfu...
Trzeba było wypompowywać:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/4P1010030gfhgf.jpg
A z torfem poradziliśmy sobie tak - okazało się ze dwa rogi są najgorsze -w pozostałych miejscach dotrliśmy do piachu. W dwóch rogach trzeba było kopać głębiej. Te dwa rogi zostały wypełnione zbrojonym chudziakiem.
A potem to już standard. Poszerzyliśmy jednak trochę ławy do 80cm w niektórych miejscach oraz daliśmy dodatkowe podłuzne zbrojenie.
I zalewamy ławy:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/5P1090089.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/6P1010150.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/7P1010002.jpg
Trochę stresów ale ławy gotowe
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia