NiecoDziennik Zuzzy
No to może opowiem o mojej wymarzonej kuchni
Oczywiście kuchnia w domu jest dla mnie najważniejsza. Teraz mam klitkę 2x2metry i naprawdę czasami jest ciasno - dlatego w nowym domu miała byc wielka kuchnia, tak aby nikt nikomu nie zawadzał, żeby mozna sobie posiedzieć i wypić kawę, zeby było miejsce na lepienie pierogów.
No i w naszym projekcie jest taka kuchnia:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/714062c2.jpg
W sumie 18 metrów. Kuchania jest duza, ale ma trochę mankamentów: na każdej ścianie coś: drzwi lub okno -nie ma żadnej całej wolnej sciany - czyli z meblami trzeba kombinować.
Na początku wymysliłam sobie kuchnię drewnianą, murowaną, o taką właśnie:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/73e280ce.jpg
Jakoś to wyrysowałam:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/ed327130.jpg
Ale oczywiście ostatnio byliśmy przypadkiem w jakimś miejscu z kuchniami i zobaczyliśmy takie cudo:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/2cfb7252.jpg
No i doszliśmy do wniosku, że zmieniamy koncepcje kuchni na jej negatyw... czyli jednak ciemny blat i jasne szafki. A na dodatek z zabudowy w kształcie litery L zrobimy coś zupełnie innego. Ścianę pod drugim oknem zostawimy pustą, a zabudujemy scianę przy wejściu.
I w ten sposób powstanie o taka zabudowa:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/1b5b48d7.jpg
Wiem że nie mam talentów rysowniczych... Ale miało to być coś takiego jak zdjęcie wyżej...
Oczywiście nadal pozostanie wyspa, tylko, że bedzie stała odwrotnie -miejsca do siedzenia będą pod oknem. I wtedy siedząc będzie widok na zabudowę kuchenki i na ogród - o tak jak na tym zdjęciu:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/dd66c11e.jpg
Teraz już chyba wszystko jasne Oczywiście to nadal wstepna koncepcja... A co z tego tak naprawde wyniknie.... Kto wie????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia