NiecoDziennik Zuzzy
Pokażę Wam jak to wygląda mój ogródek....
Od frontu:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010051.jpg
Nieźle co?
Posprzątany jeden bok: ziemia przy ogrodzeniu, piach przy domu:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010052.jpg
No na wierzchu się trochę pomieszało... Chwasty powyrywane.
A to wyjście tarasowe:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010103.jpg
Tą góreczkę musze rozrzucić po całej działce... ziemia przy ogrodzeniu, piach pod taras, bo niestety wszystko jest pomieszane...
A tak wyglada mój ogródek z góry:
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/P1010117.jpg
Jest co robić prawda? Ta górka wcale nie jest mała... Poziom gruntu trzeba podnieść do podmurówki. Chwasty zniszczyć...
Ale ja uwielbiam się grzebac w tej ziemi. Jak tylko mogę to łopatę i wio... Nie muszę chodzić na siłownię wcale... Niestety tym tempem to zajmie mi to czas do wiosny. A przecież na wiosnę ma być już ogródek....
Na szczęścieskoro jeden bok działki jest wyczyszczony to zamierzam w końcu coś tam posadzić... Tylko jak znaleźć czas na wyjazd do szkółki?
Niestety u nas na budowie jest teraz prawdziwe zamieszanie. Ja to mam dobrze - siedzę w pracy i mam spokój Ale mój małzonek praktycznie się w domu nie pojawia. Córka go nie widuje... W poniedziałek wyszedł zanim wstała, wrócił jak już spała, we wtorek to samo. Dziś rano budzę ją, a ona pierwsze słowa: "Jest tata????" A tu taty już nie ma....
Same problemy z tą budową....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia