NiecoDziennik Zuzzy
Obiecałam powklejać zdjęcia naszych wyborów kafelkowych.
No to zaczynamy:
Gres podstawowy: wiatrołap, hall, kuchnia, kotłownia, schody zewnętrzne, balkony
Gres Polcolorit Pietra kolor cynober
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/pietra.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/P1010067.jpg
łazienka mała na parterze:
Cersanit Travertino Beige
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/P1010016-1.jpg
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/P1010043-1.jpg
Kuchnia ściany:
le Cave Nut
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/le_cave_nut.jpg
garaż - gres najtańszy
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/P1010108.jpg
No i wiemy jak powinna wyglądac nasza kuchnia. Coś takiego......
http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/zdj.jpg
Cha, cha cha i tą kuchnię ma nam zrobić stolarz... Ciekawe co z tego wyjdzie... Bardzo ciekawe...
Oczywiście w dniu 22 stycznia gdy wchodzą nasi majstrowie od poddasza mają zacząć się mrozy... A cały czas było ciepło... Nie ma to jak pech. Za prąd już zapłaciłam ponad 1tys. zł.... A trzeba będzie jakoś grzać....
Nasz pechowy pies pojechał dziś na budowę, żeby się trochę rozerwać. No i nagle coś mu się stało bo zapiszczał strasznie. Mysleliśmy, ze na coś nadepnął. Ale potem nie chciał się już połozyć... Teraz ledwo łazi, nie moze usiąść, próbuje się połozyć i wyje... Łapy sprawdziliśmy, nic mu nie weszło, przy zginaniu nie protestuje, obmacany cały... Chyba musiał sobie coś nadwyrężyć. Może zwichnąć.... Nasz pies jest prawdziwym pechowcem A my razem z nim
No to tyle z krainy deszczowców :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia