Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    157
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    491

NiecoDziennik Zuzzy


Zuzza

673 wyświetleń

Czy naprawdę to już tydzien przeleciał???

 

 


W poniedziałek weszli parkieciarze. Wyobraźcie sobie, że przygotowanie podłoża i ułożenie 140 metrów parkietu zajęło im tylko 3 dni... To się nazywa tempo. W dwie osoby...

 

 


Niestety są też tego minusy. Jakiekolwiek przebieranie, a nawet oglądanie klepek nie wchodziło w rachubę. Oczywiście przed zakupem handlowiec zapewniał nas, że ekipa będzie przebierac wybierać itp, ale to wszystko bujda. Sami przebraliśmy 100 metrów parkietu, żeby wybrać 50 maetrów pierwszej klasy na salon i gabinet. Gorsze poszły na górę. Oczywiście prosiłam zeby te naprawdę złe ulozyc we wnękach i pozanosiliśmy te kupki w odpowiednie miejsca, ale majstrowie i tak poukladali to byle gdzie i mam teraz te najgosze klepki w najbardziej widocznych miejscach... Mamy też kilka klepek np na środku salonu z duzymi dziurami. Nie wiem jak cykliniarka potraktuje dziurę 0,5cm... Panowie nie zwaracali też uwagi na to ,ze bardzo ciemnej klepki lepiej nie kłaść przy badzo jasnej... ALbo żeby nie robić plamy 4 klepek bardzo ciemnych obok siebie. Jednym slowem ja bym to lepiej poukladała. Oni pracowali jak maszyny, bez najmniejszego zastanawiania się. Ale to co nas najbardziej boli to fakt, że na górze parkiet nie idzie liniami prostymi tylko wygina się w łuk. na 5 metrach odchylenie sięga 3 cm.... Szpar przez to jest bardzo dużo. Wolałabym mieć parkiet a nie szpachlę... JEdnym słowem JESTEM WŚCIEKŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 


OK tak naprawdę parkiet wyglada ślicznie

 

 


Podd koniec tygodnia zawitała też do nas ekipa od podbitki. Podbitka bedzie naprawdę paskudna i plastikowa. Przyjechało dwóch mlodych, którzy u nas zamieszkali. Pierwszego dnia ulozyli 2 metry. Drugiego dnia przyjechalismy o 11 to własnie jedli śniadanie z naszym glazurnikiem, który przez poprzedni dzień nie ułozył zadnej płytki. Potem zaczęło padać to się połozyli spac. Kolejnego dnia przyjechaliśmy około południa - nic nowego nie zrobili. NA nasze nieszczęście psia buda stała pod ścianą domu. Oczywiście palanty zamiast ja przesunąć wchodzili na nią. Patrzymy, a tu dach budy przybity gwożdziami -pytamy się czemu, a oni mówia, że wiatr wiał i odleciał.... niestety dac jest cały powyginiany od ich buciorów, gont, który jest bardzo delikatny, poniszczony. WKurzyłam się strasznie i mówię im, zeby trochę bardziej uważali na tę budę. Oni - oczywiście proszę Pani. Jeden z nich siedział sobie na daszku i zeskakując wyłamał górną listewkę boczną. Za chwilę drugi idzie z rusztowaniem i zamiast najpierw przesunąć deskę, która mu blokowała przejście przeciska się obok budy i wali rusztowaniem wyłamując kolejna pinową tym razem listwę. Ja jestem spokojną osoba, ale tego juz nie moglam znieść.... Po prostu nóż się w kieszeni otwiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 


Dzień wcześniej przyjeżdżamy, wchodzimy do domu, a tu na naszym świezym parkiecie, na srodku salonu, wielka mokra plama od wylanej zupy.... Nie wytarte wcale, a makaron wala się wszędzie wokół. To nasi podbkciarze robili sobie obiad..... Wyczyścilismy to jakoś, ale plama jest. Nie wiem czy się to uda scyklinować.... Niech te dziady skończą i spadają !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niestety nie mam już czasu, żeby ich wywalić na zbity pysk... Ale chętnie bym ich udusiła gołymi rekami... Czy to tylko ja mam takiego pecha????

 

 


Nasz glazurnik pojawia się i znika - nadalnie skończył małej łazienki mimo, ze kończy ją od tygodnia, a miał tylko do zrobienia dwa kawałki prostych ścian...

 

 


Elewaciarze zaczną moze za tydzień... Sztukaterii i parapetów nie wybrałam wcale. Cyklinowanie około 20-stego....

 

 


Mam dość (jak zwykle ).....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...