NiecoDziennik Zuzzy
Wczoraj był sądny dzień.....
Zwaliło się do nas naprawdę masę ludzi: 3 osoby od elewacji, 2 podbikciarzy, 2 glazurników. Do tego nas dwoje i pół i szwendający się wszędzie pies.
Ekipa od podbitek nadal starała się doprowadzić mnie do zawału. Wymyślili, że rusztowania najlepiej będzie przenosić z balkonu na balkon przez środek domu... Przez wąziutkie drzwi balkonowe, które się same zamykały, więc rusztowaniem się je dobrze otwierało... Oczywiście wszystkie materiały też wnosili przez środek, wyłażąc przez okna na rusztowania, przez co ściany pod oknami są czarne od butów... Ale wiecie co? Oni już sobie pojechali................. Zostawili kawałeczek do skończenia, ale to zrobi już ich szef dziś. Zostawili też kawałeczek drugi nie zakryty, bo mamy gniazdo rudzików i poczekamy aż sobie wyfruną. A oprócz tego podbitka wygląda znośnie... Nawet bardzo znośnie.
Ekipa od elewacji też mnie bardzo zaskakuje. Wczoraj siedzieli przed domem i dyskutowali o ostatnio przeczytanych książkach To pierwsza tak kulturalna ekipa na naszej budowie... Elewacja jakoś robi się...
Wczoraj czekaliśmy na kuriera z parapetami, nie mógł trafić niestety. Parapety przywieźli nam w innym kolorze niż zamawialiśmy, ale cudem okazało się, że to może nawet lepszy wybór
Przywieźliśmy też sztukaterię - ciekawe co z tego wyniknie.....
Przywiexli też transport kafli do górnej łazienki - 150 paczek.... NA szczęście zmyliśmy sie przed dowiezieniem, więc rozpakowanie spadło na majstrów.
Glazurnik wyjechał na dwa dni, ale wczoraj wrócił i dziś skończył układanie płytek w kuchni. Teraz są fugowane. Zafugował też kawałek dolnej łazienki. Wygląda super.
Andrzej musiał wymienić kran w elewacji, zdemontowac lampę, schować kabel itp... Ale teraz już wszystko przygotowane. Przymierzylismy jeden parapet - wygląda super.
Pomocniek glazurnika impregnuje kafle do górnej łazienki - moze zaczną je kłaść...
Zamówiliśmy też wczoraj materac do naszego łóżka. Będzie gotowy za tydzień.
Dziś siedzę z komputerem przy stoliku z kartonów sztukaterii na budowie
Andrzej musi skończyć elektrykę w górnej łazience.... Zostały mu dwa kable...
ABy do przodu.....
Do powiększenia rodziny 1 miesiac.........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia