NiecoDziennik Zuzzy
Mamy już duzy kawał ogrodzenia - czyli podmurówkę od frontu ze słupkami, i częśc podmurówki boczno-tylniej. Zdecydowaliśmy się nie robić smietnika... Ciekawe jakie będą tego konsekwencje. Nie podoba mi się tak metalowa klatka na kosz. Kosz będzie stał w garażu, albo znajdę jakieś miejsce bardziej osłoniete na dworzu. Mielismy trochę problemów z ustaleniem wysokości podmurówki - nasz droga jest bardzo nierówna, ma duży spadek, nie wiadomo jak będzie wyglądać docelowo, a ja tylko widzę to w głowie i ustalam wysokość przez telefon... W każdym razie coś ustalilismy i jak to zobaczę to pewnie się załamię
Na początku byłam zdecydowana na zieloną siatkę, wczoraj czy przedwczoraj doszłam do wniosku, że czarna będzie ładniejsza. Znalazłam najtańsze miejsce i jak zamawialiśy to okazało się ze oni czarnej nie produkują. No to zamówiliśy jednak zieloną. Przywieźli tą sitakę wczoraj wieczorem i okazało się , że jest cieńsza niż myślelismy. Andrzej dzwoni i pyta czy ją brać czy nie... No i po debacie zdecydowaliśmy się zostawić. Będzie bardziej ażurowo... Na dodatek siatkę sprzedają w belach po 25 metrów, a nam akurat było potrzebne 51 No to mamy za to 75 metrów Ale nic strasznego, bo z tego co zostanie zrobimy kojec dla psa, i ja przetnę to na pół (będzie 75cm) i zrobię ochronę dla roślin, bo nasz psiuńcio wszystko zniszczy w jednopopołudnie... Oczywiście optymistycznie zakładam, że kiedyś będziemy mieć jakies rośliny oprócz chwastów. A chwasty mamy wysokosci 2 metrowej. Sąsiedzi zasadzili przy płocie dorodne słoneczniki, nasze chwasty są wyższe Ale wstyd
Zakupione zostały też wszelakie produkty do zrobienia szybkozłaczek w ogrodzeniu, oraz przepust do skrzynki gazowej ( tu się zdziwiliśmy, bo chcieliśmy w podmurówce umiescić rure gazowa, a kazali nam kanalizacyjną ). I tyle się działo wczoraj...
Jeszcze jedno - Andrzej pojechał odebrać kibelek po wymianie, tym razem obejrzał go w sklepie - znowu wyszczerbiony. Poczekamy kolejny tydzień Wrrrrrr....
Zadzwonili majstrowie od elewacji - przyjeżdząją w poniedziałek! Super
Ale w środku domu jakoś nic sie nie dzieje.... Jutro jedynie mają przyjechać stolarze - muszę dziś się upewnić czy na pewno... Będzie ciężko- trzeba będzie podjąć decyzje drzwiowe, schodowe, balustradowo-schodowe, balustradowo-balkonowe i jeszcze schodki do pokoju nad garażem i półki do łazienki...
Pozdrawiam porannie !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia