Dzisiaj zalewanie stropu pod garażem. Ponieważ poprzednim razem gdy wylewaliśmy fundamenty zabrakło aż 6 m3 betonu, tym razem nie ufaliśmy nikomu z policzeniem ile go będzie potrzeba. Sami wyliczyliśmy z małym zapasem. Wyszło idealnie. Zostało pół m3 betonu które zużyliśmy na fundamenty pod zewnętrzne schody.

Zalewany beton był od razu wibrowany, także mam dużą nadzieję, że nie będzie pęknięć.

Muszę podziękować innym forumowiczom za ich dzienniki, bo dzięki wam udało mi się wprowadzić ulepszenia przy pracy mojej ekipy murarskiej. Na przykład nasza ekipa w ogóle nie wiedziała o istnieniu dystansów do zbrojenia. Oni planowali ustawiać zbrojenie na kamykach. Jak im żona przywiozła paczkę dystansów to się cieszyli jak dzieci, że nie będą się musieli męczyć ze zbieraniem i układaniem kamyków. Szef ekipy nawet powiedział, że będzie teraz zawsze je stosował na każdej budowie. Inną nowością dla nich był wibrator, który kupiłem w ostatniej chwili podczas gdy betoniarka już czekała aby wylewać beton. Na sam koniec, kierowca betoniarki udzielił lekcji murarzom jak się używa takiego wibratora.

http://img360.imageshack.us/img360/593/023u.jpg" rel="external nofollow">http://img360.imageshack.us/img360/593/023u.jpg