Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    29
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    69

Dziennik Iwony, Szymka, Maćka i Kuuby


kuuba

456 wyświetleń

Odpowiedzi nie było, więc konkurs nie rozstrzygnięty. Otóż trzy miesiące. (ustawowo 60 dni), jak tyko dostaniemy papier rozważymy, czy nie skarżyć się na bezczynność urzędu, czy też przekroczenie terminów. Muszę o tym pogadać z mecenasem. Z drugiej strony nie mam ochoty na pieniactwo, w tak miłej chwili, kiedy sprawy na budowie wreszcie wyłoniły sie zza mgły innych przeprowadzkowi-sprzedażowo-nowopracowych

 

1. 15 stycznia ekipa zgłosiła gotowość do wejścia na budowę i przykrycia dachem

2. Na końcu stycznia, jeśli temperatury pozwolą, zamontuję okna i zamknę budowę.

 

Dach wybraliśmy cementowy, w oryginalnym projekcie była blacha tytanowa. Dachówki Euronit, antracytowe, nad antresolą trzy okna dachowe. Dwa dla doświetlenia, jedno dla Iwonki, która chce mieć kącik na swoje hobby wymagające WIĘCEJ ŚWIATŁA (za poetą).

 

Dach przyjedzie do nas z Nowego Sącza, bo tam znajomy znajomego itd. w każdym razie ceny prawie jak z fabryki. Problem tylko jest z dachami płaskimi, których mam trzy w domu.

Ten nad garażem jest już obstukany i wybrany systemowy. Nad łazienką będzie papa, ale jeden na łączeniu modułów domu zdaniem wykonawcy może być problematyczny, bo

 

1. Mały i w cieniu

2. Zsuwać się na niego będzie śnieg z dwóch połaci dachów skośnych

 

Pod koniec tygodnia pogadam o tym z architektem.

 

O rany ile spraw do załatwienia jeszcze i jak bardzo się cieszę, że po tylu miesiącach przerwy mogę się za nie zabrać.

 

Aha. Moja dzielna żona pod moją nieobecność w Krakowie załatwiła przyłącze gazowe. I to jest pierwsza rzecz, którą zrobiliśmy w kierunku mieszkania. Niewiele, ale pierwszy krok został zrobiony!

A przede wszystkim okazało się, że jeden z sąsiadów, od którego ciągniemy gaz to fajny gość, dla którego nie było problemu z udostepnieniem i przekopaniem jego działki, aby położyć rury. Super, to dobrze wróży.

 

Dzisiaj wieczorem dzwonię do drugiego sąsiada, któremu wczoraj na ręce jego żony zostawiłem druk "Zgody" na pobranie prądu z jego działki. Zobaczymy, jak pójdzie.

 

Nurtuje mnie podstawowe pytanie: czy uda się wprowadzić do domu na przełomie lipca i sierpnia? Co myślicie?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...