Bluszczyk Asi i Mariusza
Witamy.
Tak szybko posuwają się prace na budowie, że dosłownie nie nadążamy robić zdjęć
W tej chwili zrobiony jest już dach, rynny zakładane będą jutro, a ścianki działowe na poddaszu rosną jak grzyby po deszczu.
Elektryk powoli kończy prace na dole i od poniedziałku zaczyna górę. Tam będzie miał o wiele mniej pracy niż na parterze.
Około 31 sierpnia wchodzi firma z tynkami cementowo-wapiennymi i będzie realizowała swoją pracę około 5 dni. W tym czasie nasza brygada Szefuncia Maliniaka przechodzi na budowę tuż za rogiem. Rozpoczynają kolejny dom. Jutro na koniec dnia zrobimy kilka zdjęć zarówno domu jak i zrobionej elektryki na dole. Zachowamy te zdjęcia na wypadek jakichkolwiek wierceń we wnętrzu domu. Mamy nadzieję, że pozwoli to nam w uniknięciu niechcianych sytuacji i wszelkich trafień wiertarką w przewody. Z dnia na dzień żyjemy w takich napięciach, że więcej adrenaliny jak na razie nie potrzebujemy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia